Napastnik Orląt Wojciech Hołoweńko (na zdjęciu) wciąż nie może pomóc kolegom z drużyny. Zawodnik zmaga się z zapaleniem nerwu w stopie, co wymaga leczenia w szpitalu. W takiej sytuacji bardzo trudno przewidzieć, kiedy Wojtek powróci na murawę. Z pewnością nie ujrzymy go w Krośnie, lecz nie da się wykluczyć również dłuższego odpoczynku od futbolu. O stanie zdrowia naszego atakującego będziemy informowali na bieżąco, natomiast teraz życzymy Wojtkowi jak najszybszego powrotu do zdrowia.
Dużo lepsze wiadomości dotyczą za to Konrada Króla. W obecnym tygodniu skrzydłowy Orląt wznowił już treningi z zespołem i istnieje szansa, że pojedzie na sobotni mecz w Krośnie. - Konrad zaczął ćwiczyć z nami i być może znajdzie się w kadrze na Karpaty. Jest to dość prawdopodobne - ocenia trener Damian Panek.
Informujemy też czytelników, że obawy dotyczące występu Marka Leszkiewicza okazały się przedwczesne. Żółta kartka otrzymana przez niego w derbach z Podlasiem jest siódmą karą indywidualną, a zatem do pauzy brakuje Markowi jeszcze jednego "żółtka".